niedziela, 6 grudnia 2015

Liqberry - pasta z jagody czarnej leśnej - recenzja

Skład: 100% jagoda czarna (leśna)

Opakowanie: 530 g

Cena: 49 zł

Stosowanie: 1 łyżka 30 min przed posiłkiem, 2-3 razy dziennie

Trwałość: po otwarciu 1 miesiąc

W butelce mamy przetarte jagody wraz z pestkami. Dzięki temu pasta otrzymuje dodatkowe wartości odżywcze z wnętrza nasion. 

Pasta z jagody czarnej posiada właściwości przeciwutleniające, pozytywnie wpływa na zdrowie oczu (siatkówkę i kolagen w oku), wpływa na prawidłową budowę i wzmocnienie naczyń krwionośnych i żył, chroni DNA, białka i lipidy przed stresem oksydacyjnym, chroni błony śluzowe żołądka oraz reguluje pracę jelit, redukuje poziom glukozy we krwi i przyczynia się do prawidłowego metabolizmu węglowodanów, tłuszczów oraz białek.

Pasta z jagody jest całkowicie naturalna, bez żadnych dodatków. Ma niski indeks glikemiczny. Producent zachwala specjalną, opatentowaną technologię, dzięki której w butelce mamy więcej witamin oraz makro- i mikroelementów niż świeży owoc, prawie 10 razy więcej kwasu chlorogenowego (naturalny przeciwutleniacz) i więcej polifenoli i antocyjanów od świeżych jagód oraz kwasy omega-3 uwolnione z pestek. Zawiera witaminy P, F, E. Nie dodano do niej cukru i konserwantów.


Teraz coś ode mnie. Pasta jest idealna na sezon zimowy, kiedy w lesie i na straganach nie ma już jagód. A o zaletach jagód i borówek oraz pozytywnych ich wpływie na nasze oczy, niejednokrotnie Wam wspominałam. Jak więc nie napisać o tym produkcie? Tym bardziej, że posiada unijne logo produkcji ekologicznej (znak listka LT-EKO-001), a ja chwalę taką żywność. Więcej o ekologicznych produktach przeczytacie tutaj: http://www.konsumentalista.pl/jak-nie-kupic-produktow-ktore-tylko-udaja-ze-sa-eko/


Pasta w smaku istotnie niczym nie różni się od tej ze słoiczka, przetartej przez moją babcię. I jak to jagody barwi zęby, usta i język. Uśmiechnijcie się do lustra, bo małe kawałki pestek lubią osadzać się między zębami :) Uważajcie też na ubrania, bo plamę z jagód nie jest łatwo usunąć z materiału. Jest kwaskowata w smaku i czuć brak dodatku cukru (oczywiście na plus). Ponieważ mam bardzo wrażliwe zęby, po jej spożyciu czuć działanie kwasów owocowych, objawiające się lekkim bólem. Nie pomylcie stosowania pasty - nie zjadamy na raz całej butelki, tylko 1 łyżkę 2 lub 3 razy dziennie. Szkoda, że pasta nie jest robiona z polskich jagód, tylko z tych pochodzących z Litwy. Bo czy nasze lasy nie obfitują tymi owocami? No i butelka jest z bezbarwnego szkła. Na pewno dla witamin byłoby lepiej, gdyby była ciemna.

Pastę możecie nabyć tutaj: http://superjagoda.pl/pasta-z-jagody. Jest droga, ale za ceną idzie jakość. Jest to dobra, naturalna alternatywa dla suplementów diety w postaci kapsułek i tabletek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...