Skład: glikol polietylenowy 400, glikol propylenowy, guar hydroksypropylowy, sorbitol, aminometylopropanol, kwas borowy, chlorek potasu i chlorek sodu
Opakowanie: 30 x 0,7 ml
Cena: ok. 30 zł
Stosowanie: według potrzeby
Sposób użycia: oderwać przekręcając górną część fiolki, wprowadzić krople do oka i pomrugać
Krople nawilżające z rodziny Systane posiadają dwufazowy mechanizm działania. Polega on na tym, że w buteleczce jest to ciecz, natomiast po zakropleniu do worka spojówkowego jeden ze składników (sorbitol) jest wypłukiwany przez szczątkowy film łzowy i dochodzi do silnych wiązań między HP-guarem a anionami boranowymi. W rezultacie na powierzchni oka tworzy się żelopodobna siatka, która jest nośnikiem dla substancji nawilżających (glikoli). Dzięki temu krople Systane mogą dłużej utrzymywać się na powierzchni oka i łagodzić objawy zespołu suchego oka. Opisany mechanizm działania jest opatentowany przez Alcon i dostępny wyłącznie w kroplach Systane.
Systane Ultra UD przynoszą czasową ulgę przy pieczeniu i podrażnieniu spowodowanym suchością oczu. Są bez konserwantów i łatwe w użyciu. Używamy według potrzeby przez cały dzień. Możemy używać je do leczenia objawów zespołu suchego oka związanych z używaniem soczewek kontaktowych, z tym że zakrapiamy przed założeniem i po zdjęciu ich z oczu.
Jak zauważycie na zdjęciach Systane Ultra UD są kroplami w ampułkach zwanych też minimsami. Bardzo odpowiada mi ta forma sztucznych łez, ponieważ zawsze i wszędzie można je mieć pod ręką (np. w kieszeni spodni) i są bardzo dyskretne. Jedną rzeczą, którą bym zmieniła w tych kroplach, to skróciła ową ampułkę, gdyż jak dla mnie jest zbyt długa. Tak naprawdę połowa jej to płyn, druga połowa to sam plastik. A dla mnie im mniejsza fiolka, tym lepsza. Fajne jest to, że ampułkę mogę ponownie zamknąć - koreczek nadaje się do tego, choć Alcon zaleca podanie pojedynczej dawki i wyrzucenie fiolki po użyciu. Nie robię tak, gdyż szkoda mi kropli (zwłaszcza nie należących do tanich), otwarte zatykam i używam jeszcze przez 24 godziny (za zgodą okulisty).
Systane Ultra UD są dla mnie odpowiednie. Dzięki braku konserwantów w składzie, są delikatne i nie podrażniają moich wrażliwych oczu. Rano, gdy wstanę, ładnie nawilżają moje oczy, nie wywołując uczucia lekkiego podrażnienia, jak w przypadku niektórych kropli. Dobrze też sprawdzają się w pracy, w bardzo suchym (niczym na pokładzie samolotu) pokoju, w pracy przed monitorem komputera, wśród zakurzonych dokumentów. Mała uwaga dla kobiet. Kropelka, która spada do oka, jest duża, więc nieco zalewa oko; wówczas obawiam się o swój makijaż, zwłaszcza tusz i kredkę. Ale nie jest tak źle. Kropla może osadzić się na rzęsach, jednak nie wypływa z oka. Wystarczy przyłożyć chusteczkę do linii rzęs a nadmiar preparatu wchłonie się. Systane Ultra UD są dla mnie skuteczne, trwałe i szybko usuwają objawy moich suchych oczu. Polecam Wam ich wypróbowanie i napiszcie w komentarzach Wasze uwagi, by pomóc innym "suchoocznym" w wyborze kropli nawilżających.
Cześć, dzięki za bardzo konkretne i przydatne informacje.
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz, z moich doświadczeń w przypadku ciężkiego syndromu suchego oka bardzo zadowolona byłam z kropli OptiveFusion, niestety cena to ok.49 zł ale plus, że otwarte ważne są przez 6 miesięcy. No i jedna substancja konserwująca jeśli się nie mylę.
Z żeli rewelacyjny na ciężkie przypadki jest Corneregel, ale ta jedyna maść sprzedawana jest na receptę :-/
Pozdrawiam,
J
Dziękuję za opinię. Faktycznie w preparatach które wymieniasz znajduje się konserwant - w Optive Fusion Purite 0,01% (rozkłada się na powierzchni oka), a w Corneregel - cetrimid. Pozdrawiam :)
UsuńZgadza się. Dziękuję :-) W tej chwili szukam innych środków i bardzo mi w tym pomogły Twoje opinie :-) U mnie problem z filmem łzowym po części związany jest z Syndromem Ehlers-Danlosa, który po prostu mam. Stąd bez "wspomagaczy" nie mam szans. Pozdrawiam ciepło :-)
UsuńHej Aneto! Czy tego minimsa idzie tak dość pewnie zamknąć czy trzeba się z nim delikatnie obchodzić bardzo? W sensie do kieszeni to go już nie włoży? Pytam bo tak myślę, że może starczyłby na cały dzień (5 zakropleń). Jeszcze żadnych kropli Alcona nie miałem także ciekaw jestem.
OdpowiedzUsuńHej:) Koreczek w tych minimsach dość mocno nachodzi na dozownik - da się konkretnie zamknąć, z tym że są one bardzo długie i w kieszeni może być mały kłopot z ich trzymaniem (około 8 cm długości). Jeżeli nawet koreczek spadnie, można 2 kropelki przed ponownym użyciem spuścić (ja tak robię). Pozdrawiam!
UsuńDzięki za wyjaśnienie, w takim razie wezmę je. Dla mnie buteleczka jest wygodniejsza ale jak jest konserwant to zdecyduję się na wersję minimsową. A tą długą część z naklejką to można chyba spokojnie odciąć w odpowiednim miejscu nożyczkami bo jest oddzielona zgrzewem od płynu. Tak mi się wydaje bo opakowanie podobne do tego w Bepanthen Eye.
UsuńMożna spokojnie odciąć, można też zgiąć je w miejscu zgrzewu :)
Usuń