sobota, 18 lipca 2015

Systane Ultra UD - nawilżające krople do oczu bez konserwantów - recenzja



Skład: glikol polietylenowy 400, glikol propylenowy, guar hydroksypropylowy, sorbitol, aminometylopropanol, kwas borowy, chlorek potasu i chlorek sodu

Opakowanie: 30 x 0,7 ml

Cena: ok. 30 zł

Stosowanie: według potrzeby

Sposób użycia: oderwać przekręcając górną część fiolki, wprowadzić krople do oka i pomrugać


Krople nawilżające z rodziny Systane posiadają dwufazowy mechanizm działania. Polega on na tym, że w buteleczce jest to ciecz, natomiast po zakropleniu do worka spojówkowego jeden ze składników (sorbitol) jest wypłukiwany przez szczątkowy film łzowy i dochodzi do silnych wiązań między HP-guarem a anionami boranowymi. W rezultacie na powierzchni oka tworzy się żelopodobna siatka, która jest nośnikiem dla substancji nawilżających (glikoli). Dzięki temu krople Systane mogą dłużej utrzymywać się na powierzchni oka i łagodzić objawy zespołu suchego oka. Opisany mechanizm działania jest opatentowany przez Alcon i dostępny wyłącznie w kroplach Systane.

Systane Ultra UD przynoszą czasową ulgę przy pieczeniu i podrażnieniu spowodowanym suchością oczu. Są bez konserwantów i łatwe w użyciu. Używamy według potrzeby przez cały dzień. Możemy używać je do leczenia objawów zespołu suchego oka związanych z używaniem soczewek kontaktowych, z tym że zakrapiamy przed założeniem i po zdjęciu ich z oczu. 




Jak zauważycie na zdjęciach Systane Ultra UD są kroplami w ampułkach zwanych też minimsami. Bardzo odpowiada mi ta forma sztucznych łez, ponieważ zawsze i wszędzie można je mieć pod ręką (np. w kieszeni spodni) i są bardzo dyskretne. Jedną rzeczą, którą bym zmieniła w tych kroplach, to skróciła ową ampułkę, gdyż jak dla mnie jest zbyt długa. Tak naprawdę połowa jej to płyn, druga połowa to sam plastik. A dla mnie im mniejsza fiolka, tym lepsza. Fajne jest to, że ampułkę mogę ponownie zamknąć - koreczek nadaje się do tego, choć Alcon zaleca podanie pojedynczej dawki i wyrzucenie fiolki po użyciu. Nie robię tak, gdyż szkoda mi kropli (zwłaszcza nie należących do tanich), otwarte zatykam i używam jeszcze przez 24 godziny (za zgodą okulisty). 




Systane Ultra UD są dla mnie odpowiednie. Dzięki braku konserwantów w składzie, są delikatne i nie podrażniają moich wrażliwych oczu. Rano, gdy wstanę, ładnie nawilżają moje oczy, nie wywołując uczucia lekkiego podrażnienia, jak w przypadku niektórych kropli. Dobrze też sprawdzają się w pracy, w bardzo suchym (niczym na pokładzie samolotu) pokoju, w pracy przed monitorem komputera, wśród zakurzonych dokumentów. Mała uwaga dla kobiet. Kropelka, która spada do oka, jest duża, więc nieco zalewa oko; wówczas obawiam się o swój makijaż, zwłaszcza tusz i kredkę. Ale nie jest tak źle. Kropla może osadzić się na rzęsach, jednak nie wypływa z oka. Wystarczy przyłożyć chusteczkę do linii rzęs a nadmiar preparatu wchłonie się. Systane Ultra UD są dla mnie skuteczne, trwałe i szybko usuwają objawy moich suchych oczu. Polecam Wam ich wypróbowanie i napiszcie w komentarzach Wasze uwagi, by pomóc innym "suchoocznym" w wyborze kropli nawilżających. 

7 komentarzy:

  1. Cześć, dzięki za bardzo konkretne i przydatne informacje.
    Jeśli pozwolisz, z moich doświadczeń w przypadku ciężkiego syndromu suchego oka bardzo zadowolona byłam z kropli OptiveFusion, niestety cena to ok.49 zł ale plus, że otwarte ważne są przez 6 miesięcy. No i jedna substancja konserwująca jeśli się nie mylę.
    Z żeli rewelacyjny na ciężkie przypadki jest Corneregel, ale ta jedyna maść sprzedawana jest na receptę :-/
    Pozdrawiam,
    J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię. Faktycznie w preparatach które wymieniasz znajduje się konserwant - w Optive Fusion Purite 0,01% (rozkłada się na powierzchni oka), a w Corneregel - cetrimid. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Zgadza się. Dziękuję :-) W tej chwili szukam innych środków i bardzo mi w tym pomogły Twoje opinie :-) U mnie problem z filmem łzowym po części związany jest z Syndromem Ehlers-Danlosa, który po prostu mam. Stąd bez "wspomagaczy" nie mam szans. Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń
  2. Hej Aneto! Czy tego minimsa idzie tak dość pewnie zamknąć czy trzeba się z nim delikatnie obchodzić bardzo? W sensie do kieszeni to go już nie włoży? Pytam bo tak myślę, że może starczyłby na cały dzień (5 zakropleń). Jeszcze żadnych kropli Alcona nie miałem także ciekaw jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej:) Koreczek w tych minimsach dość mocno nachodzi na dozownik - da się konkretnie zamknąć, z tym że są one bardzo długie i w kieszeni może być mały kłopot z ich trzymaniem (około 8 cm długości). Jeżeli nawet koreczek spadnie, można 2 kropelki przed ponownym użyciem spuścić (ja tak robię). Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dzięki za wyjaśnienie, w takim razie wezmę je. Dla mnie buteleczka jest wygodniejsza ale jak jest konserwant to zdecyduję się na wersję minimsową. A tą długą część z naklejką to można chyba spokojnie odciąć w odpowiednim miejscu nożyczkami bo jest oddzielona zgrzewem od płynu. Tak mi się wydaje bo opakowanie podobne do tego w Bepanthen Eye.

      Usuń
    3. Można spokojnie odciąć, można też zgiąć je w miejscu zgrzewu :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...