Wystarczy nawilżać oczy

Jak już Wam wspomniałam, zespół suchego oka dzielimy na łagodny i zaawansowany. Przy przebiegu łagodnym ratujemy się kropelkami nawilżającymi typu tears - sztuczne łzy (w zupełności wystarczą). Kupujemy je w aptekach bez recepty. Które wybrać?

• Kropelki w pojedynczych minimsach (małych ampułkach do dawkowania), są moimi ulubionymi. Pozbawione są konserwantów, które przy stałym, dłuższym stosowaniu mogą uczulać i podrażniać oczy. Ja zdecydowanie lepiej reaguję na krople, pozbawione ich w składzie. Kolejną zaletą minimsów jest to, że są bardzo dyskretne w użyciu. Mała ampułka jest praktycznie nie zauważalna i można ją wygodnie schować przy sobie np. w kieszeni spodni lub bluzki (w przeciwieństwie do tych w butelkach). Jak zapewniali mnie okuliści, minims po otwarciu, nadaje się do użycia jeszcze przez 24 godziny. Po wkropieniu można go zatkać z powrotem. Jeśli ponowne zamknięcie nie jest możliwe, możemy posłużyć się zatyczką od innych minimsów. Ja np. używam Starazolin Hydrobalance. Ich nie da się ponownie zamknąć, więc korzystam z uzbieranych koreczków po kroplach Biolan Gel - kolejnych z moich ulubionych. Koreczki zatrzymuję sobie i używam potem wielokrotnie. Oczywiście krople należy obsługiwać wyłącznie czystymi dłońmi, by nie doprowadzić do zakażeń. W jednym z postów zamieszczę Wam zdjęcia moich ulubionych kropli, wraz z krótkim ich opisem.

• Jeżeli bardzo rzadko stosujemy nawilżacze, wtedy na pewno ekonomiczniej wyjdzie nam stosowanie kropli w butelkach. A je możemy podzielić na te z konserwantami (np. Systane) i te w specjanych butelkach pozbawione ich (np. Thealoz). Przy soczewkach kontaktowych, zdecydowanie lepiej będzie wybrać te bez konserwantów. Krople w butelkach pozbawione konserwantów mogą służyć nam nawet 2 miesiące po otwarciu, potem należy je wyrzucić. Te z konserwantami jeszcze dłużej. Wiele firm zaczyna wprowadzać do swojego asortymentu odpowiednik kropli w butelkach - w formie minimsów, całkowicie typu free. Niewątpliwą zaletą minimsów i kropli w butelkach bez konserwantów, jest to, że możemy stosować je tak często, jak jest to konieczne.

• Gdy kropelki są dla nas nie wystarczające, do nawilżania oczu można stosować żele. I te znów możemy wybrać w minimsach np. Vidisic Edo, Biolan Gel - bez konserwantów i w tubce np. Vidisic - z konserwantem. Żele są dobre też na noc. 

• Na noc zalecane są również maści do oczu, by zapobiec wysychaniu oka podczas snu - zwłaszcza przy niedomykalności. W Polsce bardzo popularna jest maść VitA-Pos - bez konserwantów. Sama co wieczór przed snem nakładam ją do oczu, dzięki czemu rano są ładnie nawilżone. W Niemczech swojego czasu kupowałam Regepithel firmy Alcon. Była bardzo dobra, niestety została wycofana ze sprzedaży. Na prawdę szkoda.

Mamy teraz okres alergii. Pomóżmy naszym oczom. Oczyszczajmy je z pyłków za pomocą kropelek nawilżających. Do tego dochodzi ciepłe lato, a nasze oczy też chcą pić. Nawilżajmy je! Odwdzięczą nam się w przyszłości.